Każdy rodzic, nawet najlepszy i najbardziej kochający swoje dziecko ma prawo od czasu do czasu mieć dość. Czego? Nieustannego zajmowania się pociechą, niemożności zebrania myśli w chórze ciągłego „mama, mama”, gotowania, sprzątania, karmienia, przewijania i wielu innych. Jesteśmy ludźmi, kochamy swoje pociechy, ale czasem mamy ochotę trzasnąć drzwiami i znaleźć chwilę tylko dla siebie, czasie, w którym zapomnimy całkowicie o wszystkim, co dotyczy nas na co dzień, o wszelkich obowiązkach i troskach.

A teraz najważniejsze, co powinni zapamiętać wszyscy rodzice, którzy mają poczucie winy, jak od czasu do czasu przyjdzie im do głowy „cicho bądź”, gdy dziecko nieustannie gada lub płacze. Nie ma w tym absolutnie nic złego. Trzeba tylko znaleźć czas dla siebie, relaksu i odpocząć. Ale jak to zrobić?

Zajęcia własne

Są one często potrzebne mamie, która spędza z małym dzieckiem większą część doby i nie ma sposobności, żeby choć chwilę odpocząć. Czasem wystarczy, że jak mąż wróci z pracy, wyjdziemy na godzinę-dwie pochodzić po sklepach w okolicznej galerii. Możemy również zapisać się na zorganizowane zajęcia w okolicy, np. jakieś sportowe.

Wspólne wyjścia

Rodzicielstwo nie oznacza końca przyjemności. Można czasem wynająć opiekunkę lub poprosić o pomoc babcię, lub ciocię i wyjść z mężem do kina, lub na kolację. Oboje z pewnością po takim wyjściu poczujecie się lepiej i zyskacie energię do zajmowania się dzieckiem.

Koleżanki

Gdy zostaniemy rodzicami, nie powinniśmy stronić od znajomych. Zamykanie się z dzieckiem w domu sprzyja raczej rozwojowi depresji niż dobremu samopoczuciu. Warto mówiąc trywialnie „wychodzić do ludzi”, spotykać się ze znajomymi, z innymi matkami z sąsiedztwa, to wszystko pozytywnie wpłynie na nasz nastrój.

Terapeuta

Dla wielu osób to ostateczność, ale jeśli wyprowadziliśmy się dalej od rodzinnego domu, nie mamy wielu znajomych, to czasem ciężko o znalezienie nowych, szczególnie jeśli pojawiają się nowe obowiązki w postaci zajmowania dzieckiem. Aby nie zwariować i nie popaść w depresję warto znaleźć terapeutę i umawiać się regularnie na spotkania.